Archiwum 28 czerwca 2003


cze 28 2003 WIERSZ KTÓRY NAPISAŁEM WŁASNYMI RĘKAMI...
Komentarze: 7

                                                                TATO...

Tato tak mi Cie brak
tak, że aż myśleć o tym strach.
Tato co dzień wracam do chwil,
do chwil spędzonych razem,
tych chwil dużo nie było,
ale i mało też nie.
Jesteś tak daleko,
ale czuje, że blisko.
Tato tak mi brak,
twych słów, twych gestów,
poprostu Ciebie całego mi brak.
Tato nie moge przestać o tobie myśleć,
przeciesz czas goi rany!!
Tak bym chciał teraz się Ciebie
dużo spytać, ale nie moge.
Tato nigdy pytań tylu nie miałem,
a może mialem tylko spytać sie bałem.
Tato tak bardzo chciał bym sie dowiedzieć,
czy dobrze Ci jest, tam gdzie jesteś.
Ale i tak się jeszcze spotkamy i,
razem ja i ty sobie porozmawiamy.

 

Jak chcecie możecie komentować czy wam sie podoba ten wiersz czy nie. Prosze o bardzo szczere komentarze !!!!!!

polo-polo : :